Rok Wiary
(187 -lipiec -sierpień2012)
z cyklu "W szkole animatora"
Nowi ludzie
Bożena i Tomasz Białopiotrowiczowie
Nie można przecenić roli pary animatorskiej kręgu Domowego Kościoła. W znacznej mierze ma ona wpływ na to, jak małżonkowie przeżywają swoje chrześcijaństwo, odkrywają i pogłębiają duchowość małżeńską, budują szczęśliwe, chrześcijańskie rodziny. To ona pomaga im we wspólnym dążeniu do świętości.
Para animatorska, pełniąc swoją posługę, powinna mieć na uwadze nie tylko poszczególne małżeństwa, ale i cały krąg, który ma tworzyć wspólnotę. Jest odpowiedzialna za atmosferę panującą w kręgu.
Patrząc na Jezusa Chrystusa mamy uczyć się prawdziwej miłości; miłości radosnej, ofiarnej, wyrażającej się poprzez zrozumienie, szacunek, wdzięczność, przebaczenie oraz konkretną, bezinteresowną pomoc. O takich wspólnotach mówi idea żywego Kościoła księdza Franciszka Blachnickiego. Podkreśla on, że tam, gdzie małżonkowie tworzący wspólnoty Domowego Kościoła żyją Słowem Bożym i otwierają się na działanie Ducha Świętego.
„Nowe życie” budują ludzie miłosierni. Mówił o tym drugi moderator Ruchu Światło-Życie ksiądz Wojciech Danielski: „Otrzymamy tym więcej, im bardziej będziemy miłosierni, po to otrzymamy, iżbyśmy się dzielili i tworzyli między sobą miłosierdzie” (homilia z dn. 9.09.1982 r.). O postawie pełnej miłosierdzia pisze też Benedykt XVI w encyklice „Spes Salvi”: „Chrystus objawiając miłość – miłosierdzie Boga, równocześnie stawiał ludziom wymaganie, aby w życiu swoim kierowali się miłością i miłosierdziem”.
Nowy Człowiek, którego kształtujemy w każdym z nas, ma przekształcać otaczającą go rzeczywistość; ma budować nowy, lepszy świat. Uczymy się tego na comiesięcznych spotkaniach kręgu Domowego Kościoła, ale przede wszystkim uczymy się tego na piętnastodniowej oazie rekolekcyjnej. Na takiej oazie jest specyficzne środowisko życia - środowisko życia według Ducha. Na atmosferę na oazie składa się kilka elementów: wprowadzenie kultury życia w duchu bezinteresownej miłości, wprowadzenie klimatu czystości i szacunku dla drugiej osoby oraz wyeliminowanie z życia oazy społecznych nałogów.
Do pary animatorskiej należy zachęcanie małżeństw do uczestniczenia w rekolekcjach, które nie tylko pomagają we wzroście duchowym, ale są także swoistą polisą ubezpieczeniową na czas kryzysu w kręgu. Nie bez powodu te kręgi, w których małżeństwa uchylają się od uczestnictwa w rekolekcjach, zamierają i w końcu – niejednokrotnie – rozpadają się. Świadectwo pary animatorskiej może i powinno pokazywać, że czas spędzony na rekolekcjach prowadzi do coraz większej zażyłości z Jezusem i do podejmowania trudu nieustannego własnego nawracania się, aby stawać się Nowym Człowiekiem, który będzie tworzył Nową Kulturę.
Innym ważnym elementem Nowej Kultury jest szacunek dla osoby i ochrona godności ciała ludzkiego. Dotykamy tu m.in. problemu stosownego ubioru (wzorce wczasowe nie są odpowiednie w czasie posiłku czy podczas Eucharystii), konieczności wyeliminowania niektórych powiedzeń, żartów czy zabaw ośmieszających uczestniczące w niej osoby. Ks. Franciszek wyraźnie podkreślał, że „wtedy (…) możliwe jest życie według Ducha, kiedy się wytworzy taką atmosferę, taką kulturę współżycia, gdzie poszanowanie jej osoby, jej godności jest czymś ogólnie respektowanym”.
Kolejny istotny element Nowej Kultury to wyeliminowanie zachowań, będących przejawem społecznych nałogów. Chodzi tu głównie o palenie papierosów i picie alkoholu. Alkohol powszechnie traktowany jest jako niezbędny element życia towarzyskiego. Tym bardziej warto i trzeba pokazywać, że można doskonale bawić się bez alkoholu. Trzeba też kształtować w sobie postawę troski o uzależnionych bliźnich oraz postawę odpowiedzialności za ich los, przejawiającą się w przystępowaniu do Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.
Wydaje się, że szczególnie pary animatorskie powinny wziąć sobie do serca słowa księdza Wojciecha Danielskiego: „Fałszywe byłoby moje chrześcijaństwo, gdybym nie był gotów służyć, gdybym nie miał postawy Chrystusa Sługi, postawy diakonijnej, gdybym się od Niego tego nie nauczył, że osoba moja będzie się dopełniała w tym, gdy będzie darem” ( „Świadek tajemnic Pana”, Lublin 1995).