Ktoś kto przyjął Jezusa jako Pana i Zbawiciela, nie może nie realizować Jego woli, a Jego wolą jest Zbawienie każdego człowieka
W Ruchu Światło-Życie ks. Franciszek Blachnicki wyraża tę samą zasadę w określeniu „życie bierze się z życia”. Zarówno w relacjach ewangelicznych, w pismach św. Pawła, następnie u ks. Blachnickiego, jak i u papieża Franciszka sens tego pojęcia jest taki sam – nikt nie może być apostołem, jeśli wpierw sam nie będzie uczniem i odwrotnie – każdy, kto jest uczniem ma się stawać jednocześnie apostołem.
Najważniejszy w tym pojęciu jest myślnik. Ten prosty znak podobnie jak znak omega w znaku „fos-zoe” wyraża nierozłączność tych słów.
Uczeń to ktoś kto chce się uczyć, kto chce słuchać. To ktoś, kto jak ewangeliczna Marta siada u nóg Pana i słucha Jego Słowa, medytuje je, kontempluje. W Ruchu Światło-Życie ta przestrzeń nazywa się praktyką Namiotu Spotkania.
Misjonarz to ktoś, kto jest posłany i dzieli się z innymi Chrystusem, to ktoś kto podejmuje misje – posługę w Kościele. W Ruchu Światło-Życie tę rzeczywistość nazywamy diakonią.
Jak ta prawda dotyczy członków naszego Ruchu? W jakim stopniu to odnowione nauczanie Kościoła jest w Ruchu rozumiane i przyjmowane?
To tylko fragment artykułu, całość w drukowanym Wieczerniku.