Spotkanie pokoleń
(181 -wrzesień -październik2011)
z cyklu "Z Kopiej Górki"
Triduum Papieskie
Przemek Wieczorek
Chciałbym wrócić do wydarzenia, które miało miejsce kilka miesięcy temu. „Wielkich dzieł Boga nie zapominajcie” – pod tym hasłem przez trzy dni przeżywaliśmy na Kopiej Górce czas przygotowania do beatyfikacji, uroczystości beatyfikacyjne oraz radość po samym fakcie ogłoszenia przez papieża Benedykta XVI nowego błogosławionego.
W całe przedsięwzięcie zaangażowały się pobliskie parafie – w Krościenku, Tylmanowej i Kluszkowcach, dzięki czemu stało się ono wydarzeniem jednoczącym i wykraczającym poza ramy naszego Ruchu. Jak co roku na weekend majowy przyje-chała liczna grupa oazowiczów z diecezji warszawsko-praskiej, by swoim entuzjazmem i rękami rwącymi się do pracy pomóc na Kopiej. Wolontariusze ściągnęli również z innych stron Polski, werbując się Przez Kopią Górkę przewinęła się w tym czasie rze-sza gości z różnych części Polski, a nawet z Czech i Słowacji.
Wszystko rozpoczęło się w sobotę wyjściem na Błyszcz („oazową” Górę Tabor), gdzie w 1972 roku 16 sierpnia kard. Wojtyła spotkał się z oazowiczami na Dniu Wspólnoty. Tam, jak przed 39 laty, odbyła się Eucharystia, z tą tylko różnicą, że mieliśmy więcej szczęścia, jeśli chodzi o pogodę, gdyż ominęła nas zapowiadająca się groźnie chmura burzowa. Wieczorem, w wigilię Święta Miłosierdzia, rozważaliśmy w czasie czuwania w Wieczerniku orędzie, które Pan Jezus objawił św. siostrze Faustynie, a które tak żarliwie propagował Jan Paweł II.
Niedzielę rozpoczęliśmy Eucharystią w kaplicy Chrystusa Sługi. W parafialnym kościele Dobrego Pasterza obejrzeliśmy transmisję Mszy Świętej beatyfikacyjnej. Łzy szczęścia i nieskrywaną radość dało się zauważyć zwłaszcza w czasie odsłonięcia portretu nowego błogosławionego.
Przez całe popołudnie trwał festyn parafialny, który okazał się wielkim wydarzeniem, jednoczą-cym całą parafię. Przedstawienia, loteria, aukcja oraz stoiska kuli-narne były niezwykle atrakcyjne i z tego powodu oblegane. W tym samym czasie trwał Biały Bieg po Krościenku, w którym nagrodą była oryginalnie haftowana biała szarfa z wszytym fragmentem sutanny Jana Pawła II. Aby ją zdobyć, drużyny musiały na punktach kontrolnych odpowiadać na mniej lub bardziej trudne pytania dotyczące Jana Pawła II, ale również wykazać się znajomością odczytywania mapy i wskazówek oraz spostrzegawczością. Tuż przed wieczornym czuwaniem spośród najlepszych drużyn wylosowano zwycięzcę, którym okazała się ekipa oazowiczów z duszpasterstwa akademickiego oo. Jezuitów w Toruniu.
Wieczór uwielbienia był czasem niezwykłego działania Ducha Świętego, który pomagał nam w swojej mocy śpiewem, modlitwą, a nawet tańcem wychwalać Boga, składać mu dziękczynienie za bł. Jana Pawła II i za wpływ, jaki wywarł on na nasz Ruch oraz Panu Bogu powierzać sprawy naszego Ruchu.
W poniedziałek udaliśmy się do Kluszkowiec, by z pieśnią na ustach przejść w marszu ewangelizacyjnym do wąwozu u stóp góry Wdżar, gdzie 9 lipca 1978 r. podczas Dnia Wspólnoty I turnusu kard. Karol Wojtyła odprawiał Mszę Świętą. To tutaj właśnie zaśpiewano mu po raz pierwszy „Zwiastunom z Gór”, dlatego nie mogło tej pieśni zabraknąć i w czasie naszego spotkania. Po drodze wsłuchiwaliśmy się w na-uczanie papieskie, ale i wysłu-chaliśmy świadectw tych, którzy mieli łaskę osobistego spotkania z Ojcem Świętym. Ostatnim akor-dem naszego trzydniowego świętowania było Nabożeństwo Odpowiedzialności i Misji, zakoń-czone procesją z Namiotu Światła do figury Niepokalanej, gdzie odmówiliśmy Litanię Loretańską oraz Akt Konstytutywny, którym 11 czerwca 1973 r. Kard. Wojtyła oddał cały nasz Ruch Niepokalanej Matce Kościoła. .
Dla mnie osobiście był to czas odczytywania na nowo nauczania Jana Pawła II, zwłaszcza o Bożym Miłosierdziu, wolności i zaufaniu. Wszystkie punkty programu pomagały mi nie tylko poznawać lepiej osobę nowego Błogosławionego, ale jeszcze bardziej zbliżać się do Boga, bo przecież Papież zawsze koncentrował się na Chrystusie.
Przede wszystkim jednak pięknym doświadczeniem był dla nas wszystkich dar wspólnoty złożonej w tych dniach z Diakonii Centrum oraz kilkudziesięciu wolontariuszy pochodzących z różnych miejsc Polski. Przeżywana razem liturgia, szczególnie Eucharystia, wspólne posiłki, a zwłaszcza różnego rodzaju posługi i zadania sprawiały, że nad Kopią Górką unosił się duch prawdziwej radości i służby. papieża Jana Pawła II, przypomnieć sobie jego nauczanie, by uświadomić sobie, że do ich wypełniania i realizowania w swoim życiu wciąż jesteśmy wezwani.