Usłyszałem kiedyś, że książka ,,Rozważania o wierze” bardzo pomaga w rozwoju życia wewnętrznego. Zachęciło mnie to do zapoznania się z jej treścią.
Autor prowadzi czytelnika krok po kroku po drogach życia duchowego z prostotą i głębią myśli. Uwydatnia rozwój wiary i potrafi ukazać, jak więź z Chrystusem jest dla chrześcijanina źródłem życia. Książka ta uczy i stawia pytania. Wzywa do uświadomienia sobie, czego dokonuje w nas wiara i do kontemplowania płynącego z Bożej miłości zamysłu Boga wobec nas. Jest ona przewodnikiem na drodze wiary.
Autor zawarł w książce całe swoje doświadczenie, również to płynące z kierownictwa duchowego, któremu poświęca większą część swojego czasu. Znalazłem tutaj wiele wskazówek pomagających zrozumieć, dlaczego zobowiązania Domowego Kościoła oraz
„Kroki ku dojrzałości chrześcijańskiej” są ważnym elementem rozwoju naszej wiary. Powracające w całej książce wezwanie do radykalizmu wiary jest wyjściem naprzeciw wezwaniu Ojca świętego do nowej ewangelizacji: „Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego” (Mt 18,3).
Moje zaproszenie do zapoznania się z tą wspaniałą i wartościową książką zakończę cytatem: „Jeśli spojrzysz na siebie w świetle wiary, zrozumiesz, że im bardziej jesteś przytłoczony czynnościami, tym więcej czasu powinieneś poświęcić na modlitwę. W przeciwnym razie będziesz pusty, będziesz miał tylko wrażenie, że coś dajesz, ale będzie to iluzja. Nie można dawać tego czego się nie ma” (str. 217).