Nie bez powodu funkcja ministranta księgi jest zazwyczaj jedną z ostatnich, jakie opanowuje się na drodze formacji. Wymaga ona bowiem od posługującego zarówno dobrej znajomości ksiąg liturgicznych, jak i głębszego wniknięcia w przekazywane w liturgii treści.
Kiedy mówimy o tej posłudze, po raz kolejny uwidacznia się, jak ważne jest dla zespołu liturgicznego odbycie kręgu liturgicznego, przygotowującego do przeżywania liturgii lub przynajmniej zapoznanie się z tekstami liturgicznymi i przemodlenie ich. W ten sposób szukamy najważniejszych myśli danej liturgii, będących podstawą dalszych ustaleń, dotyczących jej celebracji. Oczywiście ostateczna odpowiedzialność za dobór formularza spoczywa na celebransie, jednak w przygotowaniu liturgii może i powinno uczestniczyć możliwie szerokie grono osób. Mówi o tym Ogólne Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego: [kapłan] „niech pamięta, by dokonywać wyboru w porozumieniu z tym, którzy mają jakiś udział w sprawowaniu liturgii; nie powinien również pomijać wiernych w sprawach, które ich bezpośrednio dotyczą” (OWMR 352).
We Wprowadzeniu czytamy także: „Duszpasterska skuteczność liturgii z pewnością się zwiększy, gdy teksty czytań, modlitw i śpiewów w miarę możliwości będą dostosowywane do potrzeb, duchowego przygotowania i poziomu intelektualnego uczestników” (OWMR 352).
Przed każdą mszą świętą należy zastanowić się, jakie teksty liturgiczne mają być podczas niej użyte. Powinniśmy starać się zharmonizować treść całej liturgii, podporządkowując dobór poszczególnych jej części treści tajemnicy dnia oraz liturgii słowa.
Kalendarz liturgiczny i formularz mszalny
Po przemyśleniu poszczególnych lekcji, dobór formularza zaczynamy od informacji, zawartych w kalendarzu liturgicznym, obowiązującym w miejscu, gdzie Eucharystia będzie odprawiana. W uroczystości, święta i wspomnienia obowiązkowe zazwyczaj określony jest tam formularz mszalny (modlitwy prezydencjalne: kolekta, modlitwa nad darami i po komunii oraz antyfony: na wejście i na komunię) i prefacja, jaką należy wybrać. W dni powszednie okresu zwykłego możemy wybrać formularz z jednej z niedziel tego okresu (niekoniecznie bieżącego tygodnia) lub mszę wotywną (np. do Ducha Świętego) albo w różnych potrzebach (np. za papieża, o jedność chrześcijan, o pokój, o pogodę).
Modlitwa wiernych
Od czasu, gdy jej miejsce w liturgii przywrócił Sobór Watykański II, bardzo różnie podejmowana jest przez przygotowujących i sprawujących liturgię. Musimy pamiętać, że jest to modlitwa „powszechna”, tak jak cały Kościół jest „powszechny” (gr. katholikós). Dlatego jako członkowie tego właśnie Kościoła podejmujemy w niej wstawiennictwo za innych, za nieobecnych, za problemy dotykające ludzi na całym świecie. Warto więc nawiązać w poszczególnych wezwaniach nie tylko do treści usłyszanych we wcześniejszej części liturgii słowa, ale także do bieżących wydarzeń. Pozwoli to na uniknięcie koncentrowania się na sobie i własnych sprawach.
Modlitwa eucharystyczna
Modlitwa eucharystyczna nigdy nie jest narzucona przez kalendarz liturgiczny. Nie oznacza to jednak, że należy ją wybierać na drodze losowania. Z jednej strony wybór ten powinien być świadomy i duszpastersko uzasadniony. Z drugiej zaś Duch Święty, kierujący Kościołem, sprawił, że możemy posługiwać się kilkoma modlitwami, więc nie należy ograniczać się do odmawiania zawsze tego samego kanonu.
W parafialnej codzienności najczęściej pierwszym kryterium jest tutaj długość modlitwy. Oczywiście, nie jest to bez znaczenia; jeżeli uczestnikami Eucharystii są głównie małe dzieci, mogą nie być zdolne do wysłuchania długiego tekstu.
Przede wszystkim należy jednak wziąć pod uwagę kryteria merytoryczne. Pierwszą modlitwę eucharystyczną, choć jest zalecana na niedziele i większe uroczystości, rzadko można usłyszeć w polskich kościołach nawet w te dni. Warto zauważyć, że można ją stosować także w obchody świętych, których imiona są w niej wymienione.
Drugą modlitwę eucharystyczną można stosować w dni powszednie. Choć posiada ona własną prefację, często używa się przy jej odmawianiu inną, dostosowaną do przeżywanej tajemnicy dnia. Natomiast trzecia modlitwa eucharystyczna ze względu na swą przejrzystość przeznaczona jest w pierwszym rzędzie na niedziele. Ponieważ nie posiada własnej prefacji, należy wybrać jedną z prefacji niedzielnych.
Czwarty kanon powinien być odmawiany zawsze ze swoją prefacją, gdyż stanowi ona harmonijną całość z postsanctus (fragment bezpośrednio po śpiewie „Święty”). W związku z tym, że obydwa te elementy są skróconym opowiadaniem o historii zbawienia, najlepiej jest stosować tę modlitwę w mszach, podczas których nie odmawia się wyznania wiary.
Podobnie jest z prefacją w piątej modlitwie eucharystycznej — nigdy nie należy rezygnować z prefacji przypisanych temu kanonowi. Postarajmy się jednak, aby treść wybranej opcji (prefacje oznaczone literami A, B, C lub D) jak najlepiej korespondowała z pozostałymi tekstami liturgicznymi (każda z tych prefacji ma tytuł, wyrażający jej myśl przewodnią).
W szczególnych okolicznościach można odmówić także jedną z pozostałych modlitw eucharystycznych, jakie oferuje Mszał Rzymski: „O Tajemnicy Pojednania” (przede wszystkim w dni powszednie wielkiego postu). Jeżeli większość uczestników Eucharystii to dzieci, można użyć modlitwy eucharystycznej „We Mszy z udziałem dzieci”, która jest lepiej przystosowana do mentalności dziecka i jego progresywnego rozwoju, a przez to bardziej czytelna i zrozumiała. Należy jednak pamiętać, że jest to tylko „forma przejściowa” na drodze do pełnego uczestnictwa w innych modlitwach eucharystycznych.
Dobór pozostałych elementów
Przed rozpoczęciem celebracji liturgii należy zadbać także o dobór innych jej elementów. Jeżeli wybrany zostanie pierwszy („Spowiadam się Bogu wszechmogącemu…”) lub drugi („Zmiłuj się nad nami, Panie…”) akt pokuty, powinien po nim nastąpić śpiew „Kyrie eleison” („Panie, zmiłuj się…”). Trzeci akt pokuty składa się z trzech wezwań o różnej treści („Panie, który…, Chryste, który…, Panie, który…”), może być śpiewany nie tylko przez celebransa, ale także przez kantora. Jeżeli zdecydujemy o jego zastosowaniu, zestaw wezwań należy dobrać tak, aby był zgodny z myślą przewodnią danej liturgii. Natomiast czwarty akt pokuty — pokropienie wiernych jako pamiątka chrztu świętego — zarezerwowany jest dla liturgii niedzielnej. Co więcej, powinno się go stosować co tydzień, przynajmniej na jednej z niedzielnych mszy.
Nie bez znaczenia jest także dobranie uroczystej formy błogosławieństwa, o czym — zgodnie z zaleceniami Episkopatu Polski — powinniśmy pamiętać w niedziele i uroczystości. W mszale można znaleźć szeroki ich wybór na okresy roku liturgicznego i poszczególne okazje. Także w tym wypadku nie można zapomnieć o synchronizacji z myślami przewodnimi całej celebracji.
Odpowiedzialne, a więc rzetelne i regularne przygotowywanie formularza mszalnego, dobór tekstów mszalnych, redagowanie komentarzy i modlitwy wiernych jest jednym z objawów dojrzałej diakonii. Może warto w roku formacyjnym o takim właśnie temacie zwrócić uwagę wspólnoty (odpowiedzialnej wszak za przygotowanie mszy wspólnotowej) oraz swoją własną na wspomniane wyżej aspekty przygotowania do przeżywania świętych tajemnic?