Z Ruchem Światło-Życie spotkałem się po raz pierwszy w jego gałęzi rodzinnej czyli Domowym Kościele.

Z biegiem czasu, wraz z przeżytymi rekolekcjami, a także uczestnicząc w Dniach Wspólnoty podczas oaz i w ciągu roku, zacząłem odkrywać BOGACTWO Ruchu.

Gdy widziałem to wszystko, przyszła refleksja, że prawdziwym Autorem, tego całego „zamieszania”, które nazywamy Oazą, jest Duch Święty. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. 

No i stało się. Może to dziwnie zabrzmi, ale zakochałem się – w Ruchu Światło-Życie, który postrzegam jako niesamowitą drogę odkrywania Pana Boga, nie tylko dla mnie, ale dla każdego. 

Dlaczego piszę o tym w kontekście budowania oazowej wspólnoty dziecięco-młodzieżowej w naszej parafii? Widzę to jako pewien punkt wyjścia.

Zaczęło się od spotkań oazy młodzieżowej jakieś dwanaście lat temu. Przyznaję, bez doświadczenia i „papierów” próbowałem animować spotkania małej grupki, której uczestników w tym miejscu serdecznie pozdrawiam :)

Młodzież się wykruszyła, ale za to moja żona zainicjowała spotkania dzieci Bożych młodszych, które w dynamicznie zmieniającym się składzie trwają do dziś. W tej chwili odbywają się w dwóch grupach. Grupę Betlejem dla dzieci w wieku od 3 do 5 lat prowadzi Marysia, a grupę Nazaret – dla dzieci w wieku od 6 do 9 lat – prowadzi animatorka Wiktoria.

W tzw. międzyczasie dzieci rosły i trwały gorączkowe starania o animatorów, zarówno dla dzieci starszych jak i młodzieży.

Spotkania prowadził: Mikołaj –- animator importowany z Rataj :).

Był też kleryk Jacek, Marcin, Marysia, Grzegorz, Dorota i Kuba.

Jak widać Ruch w naszej parafii jest w ciągłym ruchu :)

Kilka lat temu powstała grupa ODB dla chłopców pod nazwą Wojownicy Elohima. Na spotkania przychodzimy uzbrojeni w Miecz Ducha, to jest Słowo Boże, staramy się je poznawać i przede wszystkim wprowadzać w życie.

Po jakimś czasie – kiedy Wojownicy wyrośli – pojawiła się okazja na powstanie koedukacyjnej już grupy – Oazy Nowej Drogi. 

I tak właśnie się stało. Na dziś spotykają się w naszej parafii dwie grupy OND - młodsza z animatorką Marysią i starsza prowadzona przez Daniela.

W związku z tym, że powstała „dziura” w formacji dla rówieśniczek Wojowników, które nie miały swojej grupy – trzeba było znaleźć osobę, która podjęłaby się tego wyzwania. I Pan Bóg poruszył serce Weroniki :). Grupa ODB dziewcząt stale się rozwija i rozrasta. Jedna z uczestniczek przyprowadziła na spotkania już pięć koleżanek ze swojej klasy! To się nazywa świadectwo:).

Cieszy też, że trzy dziewczyny z naszej parafii – Magda, Zosia i Magda – formują się w grupie przy katedrze, po przeżytych w zeszłym roku rekolekcjach ONŻ pierwszego stopnia.

Nie sposób nie wspomnieć tu o wspólnotach kręgów Domowego Kościoła. Małżonkowie pragnący, by ich dzieci formowały się w tym samym duchu są nieustannym wsparciem i motywacją do rozwoju wspólnot młodzieżowych:).

Ciekawym i budującym doświadczeniem był przeżywany niedawno Wielkopostny Dzień Wspólnoty Ruchu Światło-Życie w naszym rejonie Swarzędz - Kostrzyn. Po raz pierwszy bowiem udało się zaprosić na to spotkanie nie tylko rodziny z DK, ale także i młodzież z ODB i OND.

Zbliżają się wakacje, co za tym idzie oazy rekolekcyjne… i przed nami czas modlitwy, aby jak najwięcej osób mogło w nich uczestniczyć (zwłaszcza z naszej parafii:).

A co dalej? Może Oaza Dorosłych? Sam jestem ciekaw, co dobry Bóg przygotował. 

Bo w tym wszystkim to On jest najważniejszy. Nie ten, który sieje i nie ten, który podlewa, ale TEN, który daje wzrost.

Chwała Najwyższemu!

Waldek Majka