Zawsze odnosimy nasze postępowanie do płodności i do jedności pary małżeńskiej
Kilka ostatnich pokoleń lekarzy, naukowców, teologów pracowało nad opracowaniem metod rozpoznawania płodności, które mają służyć człowiekowi, małżeństwu, rodzinie a równocześnie umożliwiać małżonkom trwanie w jedności ze Stwórcą, a nawet pogłębianie zjednoczenia małżonków ze sobą oraz z Dawcą wszelkiego Dobra. W ten sposób powstały najpierw metoda kalendarzowa – metoda rytmu – obecnie już będąca metoda historyczną, następnie metody oparte na obserwacji śluzu oraz metody objawowo-termiczne i wielowskaźnikowe. Równocześnie rozwinęły się systemy nauczania tych metod oraz wykształciło się wielu nauczycieli i powstały organizacje nauczycieli, którzy nie szczędząc sił głoszą wśród małżeństw i narzeczonych idee płodnej miłości małżeńskiej oraz odpowiedzialnego rodzicielstwa.
Encyklika Humanae Vitae mówi: „małżonkowie realizują odpowiedzialne rodzicielstwo [gdy] kierując się roztropnym namysłem i wielkodusznością, decydują się na przyjęcie liczniejszego potomstwa, albo też, dla ważnych przyczyn i przy poszanowaniu nakazów moralnych, postanawiają okresowo lub nawet na czas nieograniczony, unikać zrodzenia dalszego dziecka”. Zgodnie z tym metody rozpoznawania płodności okazały się skuteczne zarówno aby pomóc małżonkom w staraniu o poczęcie, jak i w unikaniu poczęcia dziecka. Wielu lekarzy postępując etycznie zaleca metody rozpoznawania płodności jako sposób pomocy małżeństwom mającym trudności z poczęciem dziecka. W Stanach Zjednoczonych powstał także cały systemem diagnostyczno-leczniczy złożony z metody obserwacji cyklu oraz różnych technik medycznych nazwany NaProTECHNOLOGY.
Twórca NaProTECHNOLOGY amerykański lekarz ginekolog prof. Thomas W. Hilgers zawsze podkreślał, że inspiracją do rozwijania jego nauki była encyklika Humanae Vitae papieża Pawła VI. Prof. Hilgers podjął zawarte w encyklice wezwanie do lekarzy i świata nauki aby rozwijać i upowszechniać wiedzę na temat naturalnego rytmu płodności pary małżeńskiej. Efektem pierwszego etapu poszukiwań było stworzenie Creighton Model Fertility Care System – systemu współpracy instruktora z parą małżeńską (lub kobietą) zawierającego w sobie naukę obserwacji cyklu i interpretacji objawów płodności oraz instrukcje dotyczące wykorzystania okresów płodności i niepłodności w celu realizacji zasad odpowiedzialnego rodzicielstwa. Zasadniczym elementem tej współpracy jest przekazywanie nie tylko wiedzy o fizjologii płodności, ale także zachęta do rozwijania więzi psychicznej i duchowej w małżeństwie, a wszystko jest przekazywane w kontekście etyki seksualnej wywodzącej się z nauczania Kościoła, a zwłaszcza Soboru Watykańskiego II oraz encykliki Humanae Vitae.
Kolejnym krokiem było zastosowanie wiedzy wynikającej z obserwacji objawów płodności w celu pomocy małżeństwom z ograniczoną płodnością.
Odpowiedzialne rodzicielstwo
Każde małżeństwo otrzymuje od Boga błogosławieństwo płodności. Stworzył mężczyznę i niewiastę. Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się” (Rdz 1,27-28).
Życie we współczesnym świecie z błogosławieństwem płodności nie jest łatwe.
Małżeństwa, którym Bóg pobłogosławił urodzeniem dziecka czują na sobie ciężar odpowiedzialności za decyzje co do czasu poczęcia kolejnych dzieci oraz ich liczby. Pary, które przez lata bezskutecznie wyczekują na upragnioną pociechę, szukają odpowiedzi, jak zrealizować powołanie do rodzicielstwa.
Odpowiedzią na trudności małżeństw związane ze sferą płodności jest nauczanie Kościoła o odpowiedzialnym rodzicielstwie. Kościół jednoznacznie zaleca małżonkom kierować się zasadami metod rozpoznawania płodności. Zostały one wskazane przez Sobór Watykański II w Konstytucji Duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et Spes oraz dokładnie wyłożone w encyklice Huamane Vitae papieża Pawła VI.
Dylematy moralne
Oprócz rozeznawania czasu właściwego na poczęcie kolejnego dziecka są jeszcze inne, nawet bardziej bolesne doświadczenia par związane z płodnością.
Niepłodność, poronienia
Przede wszystkim jest to problem trudności z zajściem w ciążę, zmniejszona płodność, poronienia.
Małżeństwa, których to dotyczy, zadają sobie wiele pytań, na które tak samo trudno dać odpowiedź jak na każde pytanie o sens cierpienia.
Pytania te dotyczą powołania, jakie stoi przed takim małżeństwem; przyczyn trudności w zajściu w ciążę lub poronień oraz tego czy te przyczyny mogą być zawinione lub niezawinione.
Pytania o granice interwencji medycznej
Nawet taka interwencja medyczna, która jest popierana przez autorytety moralne nie bywa do przyjęcia dla wszystkich małżeństw ze względu na ograniczoną skuteczność a z drugiej strony konieczność poświęcenia czasu, energii i pieniędzy na badania oraz zabiegi lub odczuwane efekty niepożądane. Jak długo szukać pomocy u lekarzy, jakim kosztem?
Pobieranie nasienia do badania
Jednym z dylematów, o którym warto wspomnieć – choć może nie jest postrzegany jako najważniejszy, ale z tym problemem stykają się wszystkie małżeństwa mające trudność z poczęciem dziecka – jest analiza laboratoryjna nasienia. Wiele przeszkód musi pokonać małżeństwo, które chce wykonać badanie w sposób nie budzący wątpliwości etycznych, gdzie nasienia do badania nie pobiera się wykonując masturbację, lecz w trakcie normalnego małżeńskiego aktu seksualnego. Jedynie taki sposób badania nasienia jest akceptowany w NAProTECHNOLOGY.
Stosowanie środków antykoncepcyjnych w celach leczniczych
Stosowanie środków antykoncepcyjnych zawsze jest kontrowersyjne, także w celach leczniczych. Jak każda interwencja medyczna – jak napisałem powyżej – także te środki farmaceutyczne mają ograniczoną skuteczność. Ich stosowanie wiąże się z ryzykiem działań niepożądanych łącznie z możliwością spowodowania trwałego kalectwa lub śmierci, o czym informowane są kobiety w ulotce przylekowej załączonej do każdego opakowania. Lekarze, którzy przepisują środki antykoncepcyjne (także w tzw. celach leczniczych) również powinni być poinformowani o tych działaniach niepożądanych i przekazywać za każdym tę informację pacjentce, aby dać jej możliwość świadomego wyboru metody leczenia. Równocześnie lekarz powinien zminimalizować ryzyko wystąpienia tych działań niepożądanych – więc zlecić i wykonać szereg badań, które są w stanie wykryć istnienie przeciwwskazań lub potencjalnego zagrożenia wystąpieniem działań niepożądanych.
Ponieważ małżeństwo, które współżyje, zawsze powinno liczyć się z możliwością poczęcia – niezależnie od stosowanej metody regulacji poczęć – te działania niepożądane środków antykoncepcyjnych w dużej części mogą dotyczyć zarodka – poczętego człowieka. Jest potwierdzone działanie zapobiegające zagnieżdżeniu zarodka w macicy w przypadku środków hormonalnych i wkładek wewnątrzmacicznych.
Powyższe fakty są powodem, że lekarze dążący do bycia w zgodzie z nauczaniem Kościoła podejmują trudne decyzje dotyczące przepisania lub nieprzepisania środków antykoncepcyjnych. Choć w Encyklice Pawła VI Humanae Vitae jest uznane za moralnie uzasadnione stosowanie środków antykoncepcyjnych w celu leczenia chorób, dla lekarza, który zdaje sobie sprawę z ich działania, sytuacja nie jest wcale prosta.
Choć powszechna jest praktyka stosowania pigułek antykoncepcyjnych do leczenia torbieli (cyst) jajników, nie ma jednoznacznych naukowych dowodów w medycynie potwierdzających zasadność takiego postępowania.
W świecie mentalności antykoncepcyjnej, w którym stan płodności jest stanem niepożądanym, uboczne działanie polegające na prawie całkowitym wyeliminowaniu płodności w trakcie stosowania pigułek wykorzystywanych w leczeniu np. trądziku, nie jest traktowane jako zły ich skutek, ale raczej jako korzystny.
W sytuacji nadmiernego rozszerzania wskazań do stosowania pigułek antykoncepcyjnych w „celach leczniczych”, można dojść do wniosku, że prawie każda kobieta znalazłaby u siebie takie „wskazanie” (np. śledząc artykuły w popularnych czasopismach dla kobiet – często powstające przy współudziale koncernów farmaceutycznych). Te „wskazania” w większości nie są zarejestrowanymi wskazaniami – producent w dokumentach dopuszczających środki antykoncepcyjne do użytku w większości nie uzyskał zgody na umieszczenie wskazań z zakresu profilaktyki czy leczenia np. torbieli jajników, endometriozy lub nieprawidłowych krwawień czy bolesnych miesiączek. Jedynym zarejestrowanym wskazaniem większości pigułek antykoncepcyjnych jest tylko antykoncepcja. Takie wskazanie w istocie każe traktować je nie jako leki, tylko środki chemiczne uszkadzające prawidłowe funkcjonowanie organizmu kobiety.
Tak traktuje środki antykoncepcyjne NaProTECHNOLOGY, choć – jak zaznaczyłem powyżej – tak radykalnego podejścia nie ma encyklice Humanae Vitae. Lekarze NaProTECHNOLOGY zobowiązują się nie polecać żadnych form antykoncepcji swoim pacjentom, ponieważ uważają, że są realne możliwości leczenia problemów ginekologicznych całkowicie bez stosowania pigułek antykoncepcyjnych, a tendencja do rozszerzania „wskazań leczniczych” rozmywa granicę między moralnie uzasadnionym i nie uzasadnionym ich stosowaniem. Widzę z mojej praktyki, że jest jednak także wiele kobiet, które bez argumentacji przedstawionej powyżej, same – z pragnienia bycia w zgodzie z naturą – poszukują dla siebie leczenia bez antykoncepcji.
Bioetyka w praktyce
Od lat utarło się wśród osób przywiązanych do nauki Kościoła, że w sprawach związanych z regulacją poczęć, trudności z poczęciem, z zaburzeniami cyklu małżeństwa lub kobiety zwracały się o pomoc do nauczycieli metod rozpoznawania płodności i do lekarzy, którzy w swojej pracy kierują się nauczaniem Kościoła. Wiele kobiet ceni sobie gdy lekarz zna zasady obserwacji cyklu. Nieraz pośredniczyłem w przekazywaniu pacjentkom adresów i telefonów do znajomych lekarzy w różnych częściach Polski, posługujących się metodami rozpoznawania płodności i nie stosujących antykoncepcji. Obecnie można te nazwiska i telefony znaleźć na stronach internetowych organizacji propagujących NPR. Wiem, że takie podejście jest w stanie rozwiązać problemy, z którymi zgłaszają się pacjentki. Wiele razy małżeństwo szczęśliwie doczekało się dziecka, dzięki obserwacjom cyklu i tego typu pomocy. Lekarze polecają parom leczenie zgodne z etyką – leczenie, które istotnie pomaga w zajściu w ciążę bez uciekania się do sztucznego zapłodnienia (in vitro) ani sztucznej inseminacji, które to metody są nie do przyjęcia moralnie.
Niestety trudności pojawiają się, gdy niezbędne są zabiegi w szpitalu. Wtedy nie zawsze jest wybór, nie zawsze można trafić do wybranego przez siebie lekarza i uzyskać pomoc całkowicie zgodną ze swoimi przekonaniami. Rolą doradców znających nauczanie etyczne w tym zakresie jest wyjaśnienie kobiecie na jakim etapie powinna odmówić dalszych prób leczenia i zabiegów.
Od 2008 roku poza nauczycielami metody Billingsa, metod objawowo-termicznych, wielowskaźnikowych, zaczęło działać w Polsce ponad 20 nauczycieli Modelu Creighton. Część z nich jest równocześnie nauczycielami także innych metod rozpoznawania płodności, co uważam za bardzo cenne, gdyż taki nauczyciel może zaoferować małżeństwu różnego rodzaju rozwiązania po zapoznaniu się z ich sytuacją. Różne metody NPR mogą się doskonale uzupełniać, a nauczyciele różnych metod mogą doskonale ze sobą współpracować.
Jestem przekonany, że każda kobieta oraz nastolatka może i powinna obserwować swoje objawy płodności w cyklu i dzięki temu rozpoznawać fazy płodne i niepłodne. W zależności od różnych czynników może być dla niej odpowiednia metoda oparta na obserwacji śluzu – jak Model Creighton lub metoda owulacyjna Billingsa, albo metoda wielowskaźnikowa.
Jako nauczyciele NPR mamy ciągle jeszcze przed sobą zadanie dotarcia z pozytywnym przekazem na temat płodności do młodzieży i do wielu małżeństw.
Po kursie dla lekarzy przeprowadzonym w Polsce w 2009 przez prof. Hilgersa jest kilkunastu lekarzy Konsultantów Medycznych Naturalnego Planowania Rodziny (nazywanych też popularnie „lekarzami NaPro”), którzy przyjmują do leczenia małżeństwa stosujące obserwacje cyklu wg Modelu Creighton. Lekarze ci zlecają małżeństwu regularne badania hormonalne, monitorowanie jajeczkowania w USG, badanie nasienia, jak opisałem wcześniej; zalecają leki, a nieraz także konieczne zabiegi.
Pierwszym celem jest postawienie precyzyjnej diagnozy, a nawet zbadanie wszystkich możliwych przyczyn problemów (np. zmniejszonej płodności) u danego małżeństwa, gdyż często tych przyczyn bywa więcej. Zarówno na etapie stawiania diagnozy, jak i leczenia kluczowym elementem jest karta obserwacji cyklu kobiety. Leczenie ma poprawić przebieg naturalnych procesów związanych z płodnością, co zwykle widać także na wykresie obserwacji. Jeśli powodem leczenia są trudności w zajściu w ciążę, leczenie nieraz dotyczy obydwojga małżonków i ma doprowadzić do poczęcia w wyniku naturalnego aktu współżycia małżeńskiego. Małżonkowie obserwując objawy płodności sami mogą ocenić, jak to leczenie przebiega. Uzyskują poczucie, że biorą udział w stawianiu diagnozy, decydują o sposobie leczenia i o staraniu się o poczęcie dziecka w konkretnym momencie.
Niestety nie dla wszystkich dostęp do takiego leczenia jest prosty. W kilku województwach w Polsce nie ma żadnego „lekarza NaPro”, a w celu wykonania badań i zastosowania leczenia, konieczne są regularne wizyty. Badania i leczenie zazwyczaj bywają kosztowne. Na korzyść przemawia jedynie fakt, że jest to ułamek kosztów, które małżeństwa ponoszą przy każdej technice „wspomaganego rozrodu” (choć NaProTECHNOLOGY nie porównuje się do tych metod).
W macierzystym ośrodku NaProTECHNOLOGY w instytucie nazwanym imieniem papieża Pawła VI w Omaha (Nebraska, USA), stale prowadzone są dalsze badania nad leczeniem niepłodności. Niestety obecnie w większej części świat medyczny skierował starania nie w kierunku poznania przyczyn niepłodności, lecz w kierunku metod sztucznego rozrodu. Więc jeśli ktoś kiedyś znajdzie lekarstwo do leczenia niepłodności – jak mawia prof. Hilgers – to będzie to dzięki NaProTECHNOLOGY, bo tutaj się prowadzi badania w tym kierunku.
Inne problemy zdrowia kobiecego, którymi zajmuje się NaProTECHNOLOGY to:
• bolesne miesiączkowanie
• zespół napięcia przedmiesiączkowego
• torbiele jajników
• nieregularne, nieprawidłowe krwawienia
• zespół policystycznych jajników
• poronienia nawykowe
• depresja poporodowa
• zapobieganie porodom przedwczesnym
• zaburzenia hormonalne
• przewlekłe upławy
Nieraz w tych sytuacjach stosujemy leczenie podobne do tego, co zalecają tradycyjnie ginekolodzy, jednak oprócz pigułek antykoncepcyjnych. W NaProTECHNOLOGY zawsze odnosimy nasze postępowanie do płodności i do jedności pary małżeńskiej – na ile to możliwe zachęcamy męża do wspierania żony w każdej sytuacji, małżeństwo stale obserwuje cykle, a leczenie ma zawsze podtrzymać ich płodność. Miłość małżeńska jest miłością płodną.
Chciałbym, żeby mój artykuł był zachętą dla następnych przyszłych nauczycieli Modelu Creighton i lekarzy - konsultantów medycznych do zajęcia się tą dziedziną, aby stawała się coraz bardziej dostępna i mogła być powszechnie stosowana.