Życie konsekrowane
(193 -maj -czerwiec2013)
z cyklu "Szkoła modlitwy"
Na czym polega błogosławieństwo? (Youcat nr 483-484)
s. Rita od Chrystusa Sługi WNO
Pięcioma głównymi rodzajami modlitwy są: błogosławieństwo, adoracja, modlitwa prośby i wstawiennicza, dziękczynienie, uwielbienie.
Błogosławieństwo jest modlitwą, którą przyzywa się błogo¬sła¬wieństwa Bożego nad nami. Jedynie Bóg jest Tym, od którego pochodzi wszelkie błogosławieństwo. Błogosławieństwem jest Jego dobroć, Jego bliskość i Jego miłosierdzie. „Niech Cię Pan błogosławi” – to najkrótsze życzenie błogosławieństwa.
Niedawno usłyszałam pytanie: „Po co właściwie się błogosławi, skoro Bóg jest w każdym człowieku i w każdym człowieku działa, a błogosławieństwo i tak nie pochodzi od nas, tylko od Niego?”. W Starym Testamencie jest tekst, który wyraźnie pokazuje źródło błogosławieństwa: Bóg nie jest jak człowiek, by kłamał, nie jak syn ludzki, by się wycofał. Czyż On powie coś, a nie uczynił tego, lub nie wykonał tego, co oznajmi? On mnie tu sprowadził, bym błogosławił, On błogosławi – a ja tego zmienić nie mogę (Lb 23,19).
Człowiek jednak może błogosławić drugiemu człowiekowi, towarzysząc mu modlitwą i powierzając go dobrym dłoniom Boga. Robiąc komuś krzyżyk na czole, mamy często na myśli: „proszę, Boże, bądź z nim, czuwaj nad nim” oraz „Tobie go (ją) oddaję”.
„Błogosławieństwo jest przeciwieństwem złorzeczenia, czyli: nie zło-rzeczcie lecz dobro-rzeczcie!” [Iwona, l.19]. „Błogosławienie ludziom to zaproszenie Trój-Jedynego do wejścia w bliski kontakt z osobą, której błogosławimy. Stworzyciel w taki sposób (posługując się naszym gestem i modlitwą) może dotrzeć do drugiego człowieka, gdy ten nie bardzo wie, jak się na Niego otworzyć” [Mateusz, l.18]. „Przez błogosławieństwo możemy w jakiś sposób otworzyć siebie na ludzi, którym błogosławimy, ale też otworzyć ich na działanie Boga. Piękne, a zarazem dla mnie osobiście trudne, jest wyobrazić sobie błogosławieństwo nieprzyjaciołom oraz tym, którzy nas prześladują! Takie błogosławienie kojarzy mi się z życzeniem komuś dobra, mimo przejawiającego się w jego życiu zła. A w tym przypadku dobro… to sama Obecność Boga” [Dotta, l.20]. „Ważna jest obecna w błogosławieniu modlitwa za tych ludzi, którzy nam zadają ból – dla nich może to być zbawienne w dosłownym tego słowa znaczeniu” [Jadzia, l.19].
Słowo Boże ukazuje nam jeszcze inny wymiar modlitwy błogosławieństwa: Błogosławcie Pana słudzy Pańscy! Błogosławcie Pana duchy i dusze sprawiedliwych! Błogosławcie Pana święci i pokornego serca! (Dn 3,85-87). Czy można błogosławić Boga?
„Takie błogosławienie to zapraszanie Boga do obecności w nas, byśmy potem mogli dalej nieść Jego światło. Błogosławienie Boga to bardzo intymne spotkanie duszy z jej Stworzycielem, do którego On nieustannie nas zaprasza i czeka, aż przyjmiemy Jego łaskę” [Mateusz, l.18]. „Błogosławić Boga” oznacza: wysławiać z podziwem Jego wielkość i miłość oraz otwierać się na Jego łaskę. „Otwierać się” czyli dziękować za łaski już otrzymane (także te trudne!) i w zaufaniu oczekiwać tych, które przyjdą. Inaczej, „błogosławić Boga” oznacza „przy-jąć” – zarówno Jego samego, jak i wszystko, co On pragnie dać. Bez wybierania. Z ufnością.
„Najłatwiej chwali się Boga i dziękuje Mu w momentach nam sprzyjających, więc jak działo się coś dobrego i pięknego, to oczywiście błogosławiłam Boga” [Jadzia, l.19]. „Uczę się dziękować od razu w chwili, kiedy to dobro się dzieje, bo dzięki temu łatwiej pamiętać, że wszystko pochodzi od Boga, a nie «mam szczęście». Nauczyłam się być wdzięczna nawet za zło, bo wiedziałam, że na dobre wyjdzie, i za to dobro mające wyniknąć w przyszłości błogosławię Boga, Jemu dziękuję” [Natalia, l.19].
Błogosławieństwo w tym znaczeniu jest najtrudniejszą modlitwą – ale i najprawdziwszą. „Błogosławiąc Boga za wszystko uznajemy, że to, co dostaliśmy, nie było nam dane w gniewie ani w złości, ani dlatego, że «Bóg się na nas uwziął», tylko po to, żeby nauczyć nas miłości – bo nic tak nie poszerza serca, jak cierpienie” [Iwona i Jadzia, l.19]. Ta modlitwa jest wyznaniem wiary, że Bóg jest Dobry. Ta modlitwa sprawia, że żadne cierpienie, prześladowanie, krzywda nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga (Rz 8,39).