Wszystko zaczęło się na oazie rodzin I stopnia w Cichowie w 2002 roku. Pojechaliśmy na nie po bardzo długiej przerwie trwającej 8 lat, podczas których co prawda uczestniczyliśmy w spotkaniach naszego kręgu, ale nigdy nie mieliśmy ani czasu, ani ochoty jechać na żadne rekolekcje, a tym bardziej piętnastodniowe. Na tych rekolekcjach zaczęło się wiele, obecnie możemy śmiało powiedzieć, że były to rekolekcje, na których Pan Bóg upomniał się o nas.
Wtedy zrozumieliśmy, że Bóg i Jego sprawy nie mogą znajdować się na marginesie naszego życia, jako dodatek do naszego małżeństwa, wychowania dzieci czy pracy zawodowej, jako rodzinne czy małżeńskie hobby, że nadszedł czas, aby to właśnie Boże sprawy stały się główną treścią naszego życia, aby stać się odpowiedzialnym za Kościół, aza Ruch Światło-Życie.
Po rekolekcjach zaś przyszła pora, aby to światło uczynić życiem. I tak powstało między innymi to dzieło, które dla nas stanowi konkretną diakonię (koszulkową) dla Kościoła i naszego Ruchu, a w którym od samego początku pragniemy poprzez znaki umieszczone na koszulkach ewangelizować, dawać świadectwo oraz dofinansowywać Ruch. W tym miejscu chcemy z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że pomimo iż działalność ta polega głównie na sprzedaży koszulek (od zeszłego roku również polarów) nigdy nie była ona i nie jest traktowana przez nas jako źródło dochodu dla naszej rodziny. To, co stanowi zysk podczas sprzedaży, przeznaczamy w całości na dofinansowanie Ruchu (z tego też powodu nie możemy udzielać rabatu, gdy ktoś jednorazowo kupuje większą ilość koszulek).
Na naszą działalność oraz wykorzystanie w niej znaków Światło-Życie, KWC oraz Domowego Kościoła otrzymaliśmy zgodę księży moderatorów Romana Litwińczuka i Piotra Kulbackiego oraz pary krajowej Domowego Kościoła - Ani i Jacka Nowaków. Koszulki i polary z tymi znakami rozprowadzane są wyłącznie wśród członków naszego Ruchu.
W miarę naszych możliwości i dzięki bezinteresownej pomocy wielu osób od trzech lat jesteśmy obecni z naszymi koszulkami (oraz z książkami i materiałami z naszej diecezjalnej diakonii słowa) na wszystkich rekolekcjach oazowych Domowego Kościoła w naszej diecezji. Koszulki i polary są od prawie dwóch lat dostępne w ciągłej sprzedaży w diakonii słowa w Krościenku i w Carlsbergu w Niemczech. Od roku 2003 mamy też nasze stoisko obok diakonii słowa na corocznej krajowej pielgrzymce Domowego Kościoła Ruchu Światło-Życie w Kaliszu, a od 2004 roku na corocznej Kongregacji Odpowiedzialnych w Częstochowie. Byliśmy też obecni na ogólnopolskiej pielgrzymce jubileuszowej Ruchu Światło-Życie w Częstochowie w roku 2004. Cieszy nas fakt, że niektóre wspólnoty, rozumiejąc ideę tej działalności, dokonują zakupów hurtowych (jak na nasze możliwości) oraz że trafiają się osoby, które same proponują swoją pomoc w rozprowadzeniu tego towaru w swojej lokalnej wspólnocie.
Oczywiście są i pewne ograniczenia. Dysponując niewielką kwotą pieniędzy w obrocie nie możemy zamawiać jednorazowo dużych ilości koszulek i polarów w szerokiej gamie kolorów. Szanując treści, których nośnikami są znaki znajdujące się na koszulkach i, dbamy o to, aby hafty i nadruki wykonywane były starannie i na dobrym jakościowo materiale - a to powoduje wzrost kosztu takiego wyrobu.
Podsumowując naszą trzyletnią działalność w wymiarze materialnym, to do tej pory na Ruch w sumie udało nam się przekazać (w różnej formie) kwotę około 6.000 zł. Jednakże odczuwamy, że sami zyskaliśmy coś o wiele cenniejszego - dar otwarcia się na Ruch i czerpania z jego duchowego bogactwa. Ta posługa zapoczątkowała podjęcie przez nas odpowiedzialności za Ruch, zaangażowanie się w inne, już nie związane ze sprawami materialnymi, diakonie (nawet poza naszą diecezją). W 2005 roku staliśmy się członkami stowarzyszenia Ruchu Światło-Życie. Nieustannie poznajemy nowych ludzi i świadczamy, co to znaczy życzliwość, zaufanie, przyjaźń i poczucie wspólnoty.
Czasem mamy wrażenie, że to wszystko, co rozpoczęło się w naszym życiu w 2002 roku - diakonia dla Kościoła i Ruchu - nas przerasta i że nie damy rady, ale wówczas Bóg przypomina, że wystarczy nam Jego łaski. I ZA TO CHWAŁA PANU!