Loreena McKennitt jest kanadyjską pieśniarką i harfistką . Tworzy i wykonuje muzykę zaliczaną do muzyki celtyckiej. To podstawowe, choć strasznie suche i mało porywające informacje.
Muzyka celtycka, Celtowie – brzmi to dla nas czasem egzotycznie, czasem pogańsko. A to nie do końca prawda. Myślę, że warto zanurzyć się w świat muzyki i poezji Loreeny McKennitt, niezwykły, sięgający do przeszłości a jednocześnie bliski współczesnemu człowiekowi.
Album „The Book of Secrets” zbiera piosenki i melodie w niezwykłą mozaikę (Autorka sama używa tego słowa). Składają się na niezwykłą wędrówkę, wędrówkę ,w której – jak pisze – czasem samo wędrowanie jest ważne i zadziwiające. Przemawiają nie tyle może do rozumu, co do serca. Wołają „dalej w głąb i dalej wzwyż”. Zachwycają brzmieniem instrumentów, czarują siłą i urokiem głosu. Choć nie do końca zgadzam się z mottem płyty („Dobry podróżnik nie ma ustalonych planów i niekoniecznie zależy mu na dotarciu do konkretnego celu” – Lao Tzu), sama muzyka, a po trosze i teksty wołają tęsknotą do ostatecznego celu naszej ziemskiej podróży.