Pascha to przejście z nocy do dnia, z ciemności do światła, ze śmierci do życia, z niewoli do wolności, ze starego do nowego. Za każdym razem coś się definitywnie kończy, po to, żeby zaczęło się coś nowego - i to jakościowo nowego. Dlatego mówimy o nowym życiu, bo choć to życie tego samego człowieka, to już nie takiego jakim był do tej pory. Choć to jest to samo życie, to już jednak nie takie samo. Pascha to ruch, to zmiana.
Ten dynamizm możemy przeżyć także w liturgii. Każda Eucharystia to przemiana, bo każda jest Paschą Starego i Nowego Testamentu. Jednak w Noc Zmartwychwstania przeżywamy to w sposób szczególny, radykalny i skondensowany. Wspomnienie paschalnego wydarzenia, które uobecnia się w liturgicznym obchodzie, sprawia, iż niejako stajemy się obecni w tamtym czasie i tamtym miejscu, który staje się naszym czasem i naszym miejscem. To nie jest możliwe bez Boga, bo tylko On jest Panem czasu i historii, dla Niego prawa fizyki nie są przeszkodą a stają się narzędziem.
Szczególną Paschą jest chrzest. Tu dzieje się najradykalniejsze przejście, tu wszystko inne ma początek. Tu kończy się śmierć, grzech i stary człowiek, tu rodzi się życie, łaska i chrześcijanin.
W paschalną noc wspólnota wierzących chce wejść w tę niezwykłą dynamikę zbawczego działania Boga. W niesamowity sposób wyraża się to w znakach przejścia:
- światło rozpraszające noc,
- słowo dające nadzieję złamanym życiowo nową nadzieję,
- woda, która daje życie obumarłego
- Ciało i Krew, które karmią, sycą łaknących.
Bóg daje swojemu ludowi to, czego nikt inny dać nie może. Niezwykłość Paschalnych cudów Jezusa - pojednanie nieba z ziemią - co roku obejmuje nowych wierzących. Kościół w tę niezwykłą noc chce obdarować każdego, kto pragnie, uczestnictwem w tych niezwykłych darach.
Centralne miejsce w Wigilii Paschalnej zajmuje liturgia chrzcielna. Pierwsze dwie części Wigilii ku niej prowadzą, zaś liturgia eucharystyczna niejako wypływa z chrztu, gdyż chrzest jest zarówno teologicznie, jak i chronologicznie pierwszym z sakramentów. Na chrzcie jak na fundamencie zbudowane są pozostałe sakramenty, bez niego nie ma możliwości przeżycia łaski sakramentalnej.
W Noc Paschalną chrzest ma niejako dwa wymiary - celebracji i uaktualnienia. Po pierwsze Wigilia Paschalna jest najbardziej właściwym czasem sprawowania tego sakramentu. Po drugie Noc Paschalna przypomina godność chrztu tym, którzy już go przyjęli.
Chrzest jest sakramentem, który udzielony raz przemienia całe życie. Nie ma możliwości przyjmowania go wielokrotnie, gdyż wyciska niezatarte piętno w duszy i życiu chrześcijanina. Można jednak ten dar odnawiać na nowo i w sposób bardziej świadomy, aby przymierze zawarte w chrzcie potwierdzać wolnym wyborem woli. Nie wystarczy być ochrzczonym - trzeba żyć tym sakramentem. Dlatego też Kościół właśnie szczególnie w Noc Paschalną zaprasza nas do odnowienia daru chrztu i dostosowania do niego naszego życia.
Liturgia chrzcielna następuje po liturgii słowa. Całe zgromadzenie liturgiczne przypomina sobie, czym jest chrzest i jak wielkie znaczenie ma dla wierzących. Przypominamy więc sobie całą historię zbawienia od zarania ludzkości w akcie stworzenia, poprzez historię wyzwolenia narodu wybranego, aż do owoców Paschalnego Misterium Chrystusa. Czytania paschalnej nocy przypominają wierność Boga, który nigdy nie zawodzi człowieka. W szczególny sposób pojawia się znak wody, która nie jest narzędziem zagłady, ale ocalenia. W trzecim czytaniu widzimy ocalenie Izraela poprzez wody Morza Czerwonego, co jest zapowiedzią chrztu - ocalenia od faraona, który jak Szatan chce zniewolić człowieka, by unicestwić go przez niewolę grzechu. Podobnie w czytaniu z Księgi Izajasza możemy usłyszeć o wodzie dającej życie. Najmocniejszy akcent chrzcielny widzimy we fragmencie ze św. Pawła, gdzie chrzest jest zanurzeniem we śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa.
Liturgia chrzcielna ukazuje jako symbol źródła nowego życia chrzcielnicę. Ta część celebracji odbywa się w jej sąsiedztwie (chyba że chrzcielnica jest w miejscu słabo widocznym dla zgromadzonych na liturgii, wtedy miejscem obrzędów liturgicznych jest prezbiterium). Niestety obecnie chrzcielnica gdzieś nam „uciekła” - ponieważ liturgia chrztu dzieje się z reguły w prezbiterium, to powoli chrzcielnica staje się tylko odartym ze swej wyrazistości reliktem przeszłości. Jakże byłoby pięknie, gdyby choć w noc paschalną została doceniona i by ukazano, że z niej tryska źródło życia i że w niej są wszystkie nasze źródła. Dlatego warto zadbać o jej piękny wystrój (najlepiej coś, co nawiązuje do życia, co ma źródło w wodzie), warto umieścić w niej wodę do chrztu, no i oczywiście tą wodą udzielać sakramentu życia chociaż przez czas paschalnej radości.
Po stosownym wezwaniu następuje przepiękny znak jedności Kościoła - Litania do Wszystkich Świętych. Tu ukazuje się konkretny owoc Paschalnego Misterium - życie, w którym Jezus jest Panem! Widzimy naszych braci, którzy dobrze wykorzystali łaskę chrztu, łączymy się z nimi w braterskiej wspólnocie. Co ciekawe, prosimy o modlitwę świętych wszystkich wieków, przedstawicieli wszystkich stanów Kościoła, ale także pochodzących z różnych stron świata. W Paschalną noc nie może przecież zabraknąć tego znaku jedności Kościoła, jego Tradycji i niezmienności, a jednocześnie dynamiki i indywidualności. Jakże różni są ci święci! Dobrze jest uświadomić sobie, co może chrzest zrobić w życiu człowieka. Gdy katechumeni oczekują na chrzest, słuchając litanii widzimy, jak wchodzą do społeczności Kościoła, jak stają w jednym szeregu z braćmi, którzy są już w Niebieskim Jeruzalem. Dla ochrzczonych litania jest wezwaniem do codziennej świętości.
Kolejny moment to poświęcenie wody do udzielania sakramentu chrztu. W modlitwie poświęcenia znów przypominamy sobie historię zbawienia:
- woda obecna w akcie stworzenia (Duch unoszący się nad wodami),
- potop (obraz odrodzenia),
- przejście przez Morze Czerwone (wyzwolenie),
- chrzest w Jordanie (namaszczenie Jezusa Duchem Świętym),
- śmierć krzyżowa (krew i woda, które wypłynęły z przebitego boku Jezusa),
- wezwanie Zmartwychwstałego by chrzcić.
Potem następuje wspaniałe wołanie o otwarcie Kościołowi źródła chrztu świętego, gdyż tylko moc Ducha Świętego może sprawić, iż woda otrzyma łaskę Jezusa, aby człowiek stworzony na Boże podobieństwo i przez sakrament chrztu obmyty z wszelkich brudów grzechu, odrodził się z wody i z Ducha Świętego do nowego życia dziecka Bożego. Następnie powraca symbol światła w tym momencie splatający się z wodą. Celebrans wstawia zapalony paschał do wody i prosi o moc Ducha Świętego, by zstąpiła na tę wodę. Odpowiedzią wiernych jest uwielbienie Trójjedynego Boga.
Teraz ma miejsce celebracja - udzielenie sakramentów inicjacji chrześcijańskiej (chrzest i bierzmowanie). Po celebracji następuje wspomnienie, czyli odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych przez wierzących. Wszyscy z zapalonymi świecami - symbolami wiary i oczekiwania - po raz kolejny przypominają sobie, że przez misterium paschalne zostaliśmy w sakramencie chrztu pogrzebani wespół Chrystusem w Jego śmierci, aby razem z Nim wkroczyć w nowe życie. Najpierw ma miejsce trzy razy wyrzeczenie się: grzechu, zła i szatana, a potem potrójne wyznanie wiary w Boga: Ojca, Syna i Ducha Świętego i Jego Kościół. Po tych słowach celebrans kropi poświęconą wodą zgromadzonych. Ten gest przypomina, że to woda chrztu nas odrodziła do nowego życia. Jeśli są nowo ochrzczeni to należy w tym czasie wprowadzić ich na miejsce dla nich przeznaczone, ale już pomiędzy wiernymi. Liturgia chrzcielna kończy się modlitwą powszechną, w której nowo ochrzczeni uczestniczą po raz pierwszy.
Temat chrztu przewija się przez całą Uroczystość Zmartwychwstania i powtarza się każdego dnia Oktawy w obowiązkowym wspomnieniu nowo ochrzczonych w modlitwie eucharystycznej. Cały czas paschalnej radości przypomina nam jak Bóg odmienił nasze życie, gdy w radykalny sposób w nie wkroczył, gdy odmienił losy ludzkości umierając na krzyżu i powstając z martwych dla nas i dla naszego zbawienia. Z radością przypominamy sobie w okresie Zmartwychwstania, iż całe to dobrodziejstwo stało się naszym udziałem w chrzcie, który radykalnie odmienił nasze życie. Dlatego też Wigilia Paschalna - centralna liturgia roku - jest świętem radosnym i chrzcielnym. W niej przypominamy sobie i odnawiamy zarazem to, co jest Bożą łaską. Dlatego też można w dużym skrócie powiedzieć, iż liturgia chrzcielna jest najważniejszym momentem roku liturgicznego.