ks. Franciszek Blachnicki
(165 -maj -czerwiec2009)
z cyklu "Rozmowy na Forum"
Co mężczyzna powinien umieć?
Pytanie moje jest takie: co mężczyzna powinien umieć?
Polk
Proszę bardzo, mały spisik dla panów, wcale nie jest on kompletny, ale po co mam Was przerażać.
Co powinien umieć mężczyzna:
+ kochać swoją żonę i dzieci
+ wspierać żonę w najrozmaitszych trudnych sytuacjach
+ wyprasować sobie koszulę (to wersja minimum)
+ włączyć pralkę (wsypać odpowiedni proszek w odpowiednie miejsce itd.)
+ włączyć zmywarkę (i ułożyć w niej naczynia) - o ile jest w domu
+ zrobić podstawowe zakupy spożywcze bez spisywania przez żonę listy, umieć wykazać się w tych zakupach inteligencją (np. kupić inny rodzaj ryżu/mięsa, jeśli akurat nie ma ulubionego - i to niekoniecznie najdroższy)
+ przygotować dziecku kanapki do szkoły
+ wyrzucać śmieci
+ zmywać (i zostawić po sobie po zmywaniu porządek! plus czysty zlew)
+ wytrzeć kurze i podlać kwiatki
+ posługiwać się odkurzaczem (szczotką i szufelką oraz mopem również)
+ i w ogóle sprzątać
+ pójść z żoną na zakupy (zwłaszcza jak mają coś kupić dla niego) i nie robić przy tym cierpiętniczej miny (ani uwag)
+ odkładać na miejsce różne przedmioty domowego użytku i naczynia w kuchni
+ przygotować dzieciom (sobie też) obiad inny niż pizza na telefon i dania gotowe z mikrofali (aha, jak mają mikrofalówkę, to chyba też powinien umieć obsłużyć, nie?)
+ umyć wannę i inna akcesoria łazienkowe - bez przypominania
+ znaleźć szkołę/klasę swoich dzieci
+ dopilnować odrobienia lekcji
+ posługiwać się rozmaitymi narzędziami typu wiertarka, młotek itp. itd. zrobić remoncik...
Jeszcze raz podkreślam - to powinno się umieć zrobić - nie znaczy to, że to zawsze muszą być czynności codzienne.
Aha - oczywiście pewne drobiazgi niektórych mężczyzn nie dotyczą czasem i przez całe życie (choć kto to tam wie), ale większość z tych rzeczy to umiejętności również dla księży czy zakonników (nie odpuszczajcie sobie panowie...).
Agaja
Słyszałem takie opinie (niektórych kobiet, oczywiście), że mężczyzna powinien znać się na damskich ciuchach i kosmetykach, żeby wiedzieć co jej kupić.
Szolga
Powinien jeszcze rozumieć aluzje... ale z tym to baaardzo ciężko...
Elwira
A co powiecie o umiejętności odczytywania pragnień i oczekiwań?
Aena
Ja nie mówię, że mężczyzna MUSI to wszystko zawsze robić. Ale - są sytuacje, kiedy musi umieć sobie poradzić i nie oglądać się na kobietę.
Mnie chodzi bardziej o to, aby mężczyzna nie wisiał na spódnicy mamy, czy potem żony. A takich facetów, niestety, jest mnóstwo.
A poza tym: różnica między kobietami a mężczyznami polega nie tyle na tym, co innego robią, ale na tym, że nawet jeśli robią to samo (ten sam rodzaj czynności), to robią to inaczej!
Szolga - naprawdę sądzisz, że nie będziesz musiał się uczyć kochać żony? - oj, będziesz, będziesz musiał... Tak samo trzeba umieć kochać dzieci... Nic się samo nie zrobi.
Aha, i warto umieć przyszyć guzik :]
I jeszcze - to nie jest tak, że mężczyzna musi - no nie wiem - tak świetnie gotować, jak kobieta, czy tak doskonale i fachowo przyszywać guziki. Ale chodzi po prostu o to, żeby nie był kompletną sierotą i jak mu się ten guzik od marynarki urwie, to pójdzie do sąsiadki (o ile żony/mamy/siostry nie ma w domu) albo będzie chodził z oberwanym. ;) Albo będzie łaził po prośbie po akademiku. Oczywiście, guzik jest tu kwestią symboliczną.
I juz na koniec - to nie jest kwestia zdolności czy talentów - to, o czym ja mówię. Mężczyzna może kompletnie nie mieć talentu do gotowania, ale powinien umieć odgrzać przygotowany wcześniej obiad, zrobić dzieciom śniadanie/kolację i ugotować coś bardzo prościutkiego - jeśli mu gotowanie kompletnie nie leży. I tyle.
Agaja
Panowie powinni umieć przytulić bez natrętnego pytania o powód. Kobieta się wypłacze, wynarzeka i weźmie się w garść :)
Powinni umieć to, czego nie umie kobieta, z którą akurat przebywają. Żeby się uzupełniać.
AniaMaria
Myślę też, że powinniśmy (my, faceci) spróbować zwracać uwagę na pewne szczegóły, bo kobiety je zauważają. Żeby nie było żonka, kiedy luba się zapyta, jaki ma kolor oczu.
Ciężko w sumie tu powiedzieć coś uniwersalnego, bo sam człowiek nie jest uniwersalny. Kobieta jest niepodobna do kobiety i mężczyzna do innego mężczyzny. Ja zawsze uważam, że wszelkie uogólnienia dotyczące ludzi są nie do końca prawdziwe. Są niby pewne schematy, ale zawsze się znajdą wyjątki. My tu chyba mówimy o ogólnikach, ale każdy powinien to dopasować do siebie (i swojej żony ;)).
Szolga
No jasne :)
Ale ja dlatego starałam się pozostawać na pewnym poziomie ogólności.
Nie napisałam na przykład, że powinien umieć przyrządzić obiad z trzech dań na przyjęcie teściowej na przykład ;)
+ dopisałabym (z pewnym wahaniem, ale jednak) wiązanie krawata.... (ja umiem)
Agaja
Mężczyźni powinni się nauczyć, że nie zawsze znają się na wszystkim najlepiej i że czasem my, te biedne, małe kobietki też coś wiemy.
Nobody
Powinien nie bać się być sobą :) Nie udawać wielkiego Macho, co to wszystko potrafi, wszystkim da w mordę...
AniaMaria
Facet powinien być facetem, czyli powinien działać, podejmować wyzwania, mieć pasje i je rozwijać, nie bać się przygody i szukać jej. Bo facet jest stworzony do działania :)
Aena
Facet powinien umieć zachować się w sytuacji, kiedy kobiecie puszczają nerwy...
kicus
Powinien umieć wnosić spokój i rozwagę w związek (i ogólnie w każdej sytuacji).
Szolga
I umieć zdrowo skrytykować
Aena
Nie wiem, co rozumiesz przez zdrowo skrytykować, ale na pewno powinien umieć powiedzieć, że mu się coś nie podoba. I to tak, żeby nie wynikła z tego katastrofa i wielka kłótnia - z delikatnoscią i taktem.
No i nie może być pantoflarzem.
kicus
Ja obstaję przy sprawach praktycznych: cieknący kran, wysiadłe (?) korki, drobne naprawy (np. zawias szafki wyleciał i uderzył mnie w głowę; po pierwsze, wyrazić troskę o głowę, po drugie, uczynić porządek z zawiasem). No ale mężczyzna nie tylko w domowych pieleszach żyje. Trza zasady savoir vivre znać! W drzwiach przepuszczać, miejsca w tramwaju ustępować... tralalala
Iwąka
...i zauważyć, że zakwitły już konwalie...
Elwira
Właśnie! To jest bardzo ważne. Aż dziw, że tego jeszcze nikt nie napisał. Powinien być SZARMANCKI! Tzn. przepuszczać kobietę w drzwiach, otwierać jej drzwi samochodu, itp, itd. Wtedy kobieta czuje się szanowana... może nawet trochę... wyróżniona?
Kreska
Powinien umieć podjąć decyzję, zdecydować o czymś, a nie w nieskończoność się namyślać i nie powinien zbyt często używać zwrotów: „jeszcze nie wiem”, „zobaczy się” i „to zależy...”!!!
Mandarynka