Świętowanie

(199 -kwiecień -maj2014)

z cyklu "Z Kopiej Górki"

Zimowe miesiące

Magdalena Hajduk

Źródło jest miejscem, które stale żyje, w którym nieustannie płynie woda. Tak niewątpliwie jest z naszym Centrum w Krościenku, w którym wiele się dzieje.

Okres świąteczno-noworoczny w życiu Centrum obfitował w wiele wydarzeń. Przede wszystkim chodzi tu o rekolekcje, które miały miejsce bezpośrednio po Bożym Narodzeniu, tj. Oaza Rekolekcyjna Diakonii oraz rekolekcje ewangelizacyjne dla narzeczonych. Zaproszenie ludzi do spotkania z Jezusem w tym konkretnym czasie okazało się strzałem w dziesiątkę; w grupach tych znalazło się odpowiednio: 88 i 40 osób. Obie oazy uczestniczyły też  w bezalkoholowym balu sylwestrowym, prowadzonym przez wodzirejów Kasię Owczarek oraz Witka Wojnowskiego. Dodatkowo zgłoszenia zainteresowanych tylko zabawą sylwestrową spowodowały, iż łącznie tej nocy w Krościenku bawiło się ok. 160 osób!

Nie zdążyliśmy zapomnieć o świętach Bożego Narodzenia i wspaniałej zabawie sylwestrowej, a już nadeszła niedziela Chrztu Pańskiego, która jest dniem odpustu w Kaplicy Chrystusa Sługi. Eucharystię, której przewodniczył Moderator Generalny, koncelebrowało 6 kapłanów, w tym 3 z dekanatu krościeńskiego. Pozostali księża z tutejszego dekanatu dołączali w trakcie Mszy Świętej albo dotarli na uroczysty obiad, przybyło ich kilkunastu. W homilii ks. Adam Wodarczyk, m.in. zwrócił uwagę, że nasz Założyciel, Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki, ukazał członkom Ruchu ideał Chrystusa Sługi jako wzór do naśladowania, ale też swoim życiem pokazał, że taka postawa jest możliwa i owocuje świętością. Obchody odpustu oraz uroczyste zakończenie okresu Bożego Narodzenia przeżywaliśmy wspólnie podczas II Nieszporów uroczystości Chrztu Pańskiego.

Po świętowaniu przyszedł czas na powrót do pozornie zwykłych, codziennych obowiązków. Jednak nie dla wszystkich. Już kilka dni po uroczystościach odpustowych panie Dorota Seweryn oraz Grażyna Miąsik wyruszyły do Wrocławia, by prowadzić rekolekcje o naszym Założycielu, Słudze Bożym Księdzu Franciszku. Niezwykle wszystkich radował fakt tak wielkiego zainteresowania oraz zaangażowania osób młodych, które na cały weekend pozostawiły naukę czy pracę, by poznawać bliżej postać Ojca. 

Gdy piszę te słowa, termometr za oknem tego wieczoru pokazuje -14 stopni C, Krościenko otulone śniegiem, wygląda jakby zapadło w zimowy sen. Z pozoru Kopia Górka wydaje się wyglądać podobnie. Jednak skutecznie w te długie zimowe wieczory rozgrzewają nas przygotowania do rozpoczynających się niebawem rekolekcji ewangelizacyjnych, Dnia Światła oraz rekolekcji „Nikodem”. Później już Kongregacja Odpowiedzialnych, rocznica odejścia do Pana Ojca Franciszka i… z nadzieją na cieplejsze dni będziemy spoglądali w kalendarz zapowiadający marzec i bliską już wiosnę.